|
JESIEŃ NA MAZURACH
26 października 2012
Na Mazurach jesień w pełni. Słupek rtęci z dnia na dzień coraz niżej. Niebawem
pojawią się pierwsze przymrozki. Wiele drzew jest już pozbawiona liści,
w dużej mierze za sprawą silnych jesiennych wiatrów...
Jeziora opustoszały.
Z rzadka można spotkać pojedyncze łodzie wędkarskie.
Jesienią na Mazurach raczej nie ma dni bezwietrznych.
Prędkość wiatru dochodzi czasem do 7-8 stopni w skali
Boforta
Silny wiatr pozrywał liście z drzew.
Większość jachtów czarterowych
już oczekuje na brzegu na przyszłoroczne wodowanie.
Boje wyznaczające szlak
żeglowny też już na lądzie.
Ptaki odleciały już do ciepłych krajów. Turyści odlatują za nimi.
...ale w mazurskich portach...
...mimo jesiennej aury...
...wciąż wiele jachtów
czarterowych oczekuje na klienta.
Na jeziorach czasem widać pojedyncze jednostki.
Ogrzewana załoga jachtu motorowego nic sobie nie robi z zimnego, porywistego
wiatru.
Żeglarskich twardzieli również nie brakuje...
Po walce z wiatrem i falą...
...zawsze można skryć się do ciepłej kabiny i delektować się posezonową
ciszą...
...w jakiejś ustronnej zatoczce.
Jedyną wadą (a może zaletą) jest to...
...że zmierzch zapada coraz szybciej, a noce są coraz dłuższe.
|