|
JESIENNY REJS27 września 2009rTen, kto wybrał się w ostatni weekend września na żeglarski rejs - nie miał powodów do narzekań. Było ciepło, słonecznie i w większości wietrznie. Na jeziorach mało jachtów, chociaż jak na tą porę całkiem sporo. W zatłoczonym w sezonie Sztynorcie miejsca przy kei było tyle, że można było cumować longside. W portach jeszcze czynne tawerny (nawodne stacje paliw czynne tylko do końca września). Sporo jachtów już wyciągnietych na brzegu. Powoli Mazury zapadają w długi, zimowy sen. Puste jezioro Łabap Jezioro Doskie (strefa ciszy - zakaz używania silników spalinowych), wędkarze nie przejmują się 'strefą ciszy' i płyną na motorku spalinowym. Kolejny wędkarz - ten przynajmniej ma wiosła 'w razie czego'. Jeden z nielicznych żagli na jeziorze Dobskie. Na drugim planie Wyspa Kormoranów. Na wyspie o tej porze roku już prawie ich nie ma - większość odleciała już do 'ciepłych krajów'. Wyspa św. Heleny. Statek białej floty na tle Wyspy Kormoranów. Półwysep wyspy św. Heleny. Na Darginie... ...całkiem spory ruch jak na tą porę roku. Jezioro Kisajno. Regaty niepełnosprawnych. Załodze humory dopisują. 'Jachtostrada' Giżycko - Sztynort. Okolice Pięknej Góry k. Giżycka. Wejście na Łabędzi Szlak.
|
|