REGATY MazuryOPEN

W zawodach mogła wziąć udział dowolna jednostka o napędzie żaglowym. Ideą regat MazuryOPEN jest brak jakichkolwiek ograniczeń. Celem jest wyłonienie najszybszego jachtu roku. Od lat na forach internetowych toczą się spory o to, który jacht jest najszybszy. Z uwagi na to, że na innych regatach są stosowane różnego rodzaju ograniczenia (np. dotyczące powierzchni żagli, masy jachtu, wyposażenia w żagle dodatkowe), bardzo trudno jest stwierdzić który jacht faktycznie żegluje najszybciej. Aby rozstrzygnąć ten odwieczny spór, zrodził się pomysł na regaty najszybszych jachtów w formule 'Total Open': dowolny jacht - dowolnie wyposażony - jeden puchar - jeden zwycięzca. 

Na starcie stanęło 83 zawodników z Polski, Białorusi i Estonii oraz 21 jachtów. Wśród nich były jednostki regatowe, ale nie zabrakło też jednostek typowo turystycznych. Oprócz jednostek tradycyjnych był katamaran oraz żaglówka typu 'hydrofoil' (w szkwałach unosząca się ponad powierzchnią wody i osiągająca wówczas znaczne prędkości). Dopuszczalne były  dowolne modyfikacje jachtów w celu osiągnięcia sukcesu. Jachty ścigały się po trasie w kształcie trójkąta pozwalającej sprawdzić jednostkę na różnych kursach względem wiatru.

Przy zmiennej pogodzie rozegrano siedem wyścigów. Było trochę flauty, ale nie brakowało również porywistych szkwałów, z których cieszyli się najbardziej sternicy jednostek 'ślizgowych'. Było trochę słońca i trochę deszczu. Pełen przegląd mazurskiego klimatu. Całodniowe regaty okazały się dla niektórych zawodników tak wyczerpujące, że tuż po przypłynięciu do brzegu 'legli krzyżem' na pomostach. Doszło też do kilku niegroźnych zderzeń.

Regatom towarzyszyły dwie ekipy telewizyjne TVN24, TVN Meteo (obszerna videorelacja z regat będzie transmitowana w Magazynie Żeglarskim TVN pod koniec maja) oraz liczni fotoreporterzy. Na kei w Mikołajkach, wzdłuż której przebiegała trasa regat gromadziły się dziesiątki widzów 'przepędzanych' okresowo przez deszcz do pobliskich tawern.

Po zaciętej rywalizacji tytuł Najszybszego Jachtu Roku 2014 wywalczył jacht Delphia 24 - kierowany przez Tomasza Kuleszę z załogą w składzie: Maciej Kot, Cezary Jursza, Katarzyna Wojdełko. 

Drugie miejsce zajął jacht Maxus 22 dowodzony przez Łukasza Stefaniuka z załogą w składzie: Karol Górski, Henryk Lisaj. 

Za nimi, ze stratą trzech punktów uplasował się jacht Phobos 22 Sport, który prowadził Piotr Tarnacki z załogą: Tomasz Palion, Rafał Becker.

Z listy wyników końcowych wynika, że jachty z mieczem szybrowym są najszybsze. Pierwszy jacht z mieczem obrotowym znalazł się dopiero na miejscu dziewiątym (nie licząc katamaranu Tornado) i był nim jacht Bingo 930. Kolejną ciekawostką jest fakt, że wszystkie jachty bez żagli dodatkowych znalazły się na końcu listy wyników. Jednocześnie całkowita powierzchnia ożaglowania, podobnie jak długość jednostki nie miały wpływu na zajęte miejsce.

Organizatorem zawodów był portal mazury.info.pl. Sponsorem regat byli: Dealer BMW Auto Breczko, Henri Lloyd, Delphia Yachts, 180s.pl, hotel Mikołajki*****

Pełna lista wyników oraz szczegóły: http://regaty.mazury.info.pl

Zapraszamy na obszerną fotorelację z regat: