|
NOC KUPAŁY7 lipca 2012r. - Kruklanki k. GiżyckaJuż po raz 18-ty w natruralnym amfiteatrze nad jeziorem Gołdapiwo odbyła się nawiększa w tej części Polski plenerowa impreza Nicz Na Iwana Kupała czyli ukraińska Sobótka. Tradycyjnie do Kruklanek przybyły tysiące ludzi z całego kraju i zza granicy, aby wziąć udział w tym dorocznym widowisku. Impreza nawiązująca do pogańskiego święta Kupały. Kupała - pogańska bogini miłości i leczniczych roślin, a także patronka mądrych kobiet, które znają zioła i dobre czary. Noc Kupały to noc, w którą poganie czcili dwa potężne żywioły - ogień i wodę. Zgodnie z wielowiekową tradycją w noc Kupały nie może zbraknąć ogniska, wokół którego tańczono, śpiewano i odprawiano magiczne obrzędy przez całą noc. Puszcza się też wianki na wodę - na dobrą wróżbę. Tak też było tej nocy w Kruklankach. Impreza przy dźwiękach ukraińskiej muzyki miała trwać do białego rana... niestety nawałnica i uderzenie pioruna, które pozbawiło całą miejscowość prądu, przerwały imprezę tuż po pokazie sztycznych ogni. Puszczanie wianków na wodę to wróżba dla panien i kawalerów, ponieważ dotyczy zamążpójścia i wyczekiwanej miłości. Dziewczęta plotły wianek i wkładały do środka zapaloną świeczkę. Należało potem puścić wianek na wodę. Kawalerowie wskakiwali do wody i wyławiali je. Który zebrał najwięcej wianków, temu sprzyjało największe szczęście w miłości. Jeżeli chłopak nie wyłowił żadnego wianka, samotnie czekać musiał do przyszłego roku. Jeżeli wianek nie został przez nikogo wyłowiony, panna była skazana na staropanieństwo. Jeśli wianek utkwił w zaroślach, wróżyło to nieślubne dziecko tego lata. Najgorszą wróżbą było zatonięcie wianka... Widowisko obrzędowe Nocy Kupały. Panny niosą wianki nad jezioro Gołdapiwo. Puszczanie wianków na wodę. Taniec obrzędowy wokół ogromnego ogniska. Pokaz sztucznych ogni. Płomienie 'sięgają nieba'. Nadchodząca burza pozbawiła całą okolicę prądu. Na scenie zgasły światła, zaczął padać deszcz, a publiczność opuściła imprezę... ...tylko nieliczni pozostali przy ognisku bawiąc się zapewne zgodnie z tradycją do białego rana.
|
|