MAZURY JESIENIĄ

Na Mazurach jesień. W portach coraz mniej jachtów. Żeglarzy na jeziorach można spoktać jedynie w weekendy i przy okazji regat. W dni powszednie żagle widać sporadycznie. Na wodzie królują łodzie wędkarskie. Jesień widoczna jest także w przyrodzie, spadają liście, większość ptaków odleciało, zwierzęta przygotowują się do nadejścia zimy.

W portach coraz mniej jachtów.

Pusty taras restauracji w przystani Stranda.

Flota jachtów przygotowana do wyciągnięcia.

Główny szlak żeglarski całkowicie pusty.

Jesienią wiatru dla żeglarzy przeważnie nie brakuje.


Szlaki żeglowne jeszcze oznakowane.

Większość żaglówek już 'zimuje'.

Są jednak firmy, które mają jeszcze jachty w pełnej gotowości do wynajęcia
(na zdjęciu Marina Bełbot)

Mazurskie WOPR także w pełnej gotowości.

Rozpoczęto remont nabrzeża kanału w okolicy Pięknej Góry.

Kanał Niegociński (Wilkaski).

Bobry jeszcze nie śpią.


Powietrze jest o tej porze roku bardzo przejrzyste.

Doskonały okres na loty widokowe


Ciepłe jezioro 'paruje' powodując załamanie światła.


Z powodu braku ludzi pomosty opanowały ptaki.

Wszędzie cisza i spokój...



Ani jednej falki.













Liście żółkną i spadają z drzew.


Nadchodzi zima.

---