Już po raz siódmy w Rynie spotkali się miłośnicy klasycznych konstrukcji szkutniczych na dorocznym zlocie jachtów-oldtimerów. Przypłynęło 19 jachtów różnej wielkości. Najstarszym z nich był tradycyjnie jacht Świt zbudowany w 1934 roku - wciąż w doskonałym stanie dzięki staraniom armatora (można go nawet wyczarterować). Zlot Oldtimerów odbywa się na Mazurach dwa razy do roku - kolejna edycja pod koniec sierpnia.
Aura niestety nie była łaskawa dla żeglarzy - z nieba lał się żar (temperatura w cieniu przekraczała +30 stopni C), a wiatru nie było nawet na lekarstwo.

Senne mazurskie miasteczko. Żar z nieba, wiatru zero...


...pozostało jedynie opalanie.

Klasyczne jachty przy kei.

Przy takim słońcu wnętrze jachtu bardzo szybko się nagrzewa...

...konieczna jest więc wentylacja.


Takich pokładów już nie spotyka się na szlaku.

Tradycja i nowoczesność.

Omega słomkowa z rogatnicą... aż łezka w oku się zakręciła niejednemu żeglarzowi po 50-tce. Kiedyś na takich łódkach organizowano regularne rejsy 
(zobacz film 'w starym kinie' ;-).


Kolejna klasyczna konstrukcja. Kiedyś podobne jachty były
niedoścignionym marzeniem wielu żeglarzy.


Drewniany katamaran.


Motorowe sympatyczne dziwadło.

Na galowo...


Klasyczny jacht - klasyczne też oświetlenie.

'Czarowanie wiatru' przy pomocy żagli - niestety bezskuteczne.

Najstarszy jacht zlotu - Świt.


Kolejne klasyczne konstrukcje.



Katamaran z nietypowym ożaglowaniem. 
Niestety nie było nam dane zobaczyć go pod żaglami.


Stroje uczestników z różnych epok.





Mały, zgrabny 'mebelek'...

...dopracowany w najdrobniejszym szczególe.




Na lądzie jarmark rozmaitości.

Pamiątkowe zdjęcia...

...kurtuazyjne wizyty na sąsiednich jachtach.

Detale...






całe mnóstwo detali...

...było na czym oko zawiesić... ;-)


Na kei coraz tłoczniej...



Przygotowania do regat.


Pod żaglami.


Świt na wodzie.


Mały jacht, wielkie żagle i 'człowiek orkiestra', obsługujący to wszystko sam...

...całkiem sprawnie zresztą.

Widok niespotykany na Mazurach.



Świt w pełnej krasie.





Okazja do zrobienia pamiątkowych zdjęć z wakacji.

Młodzi obserwatorzy - być może w przyłości też 
zostaną armatorami podobnego 'cudeńka'.




Żaglowiec 'Płynący Obłok'.


Dużo żagla - dużo roboty.



Przed startem do regat.

Armata wycelowana...

Ognia!... Sygnał do startu salwą armatnią.

Organizatorem tegorocznego zlotu byli:
Ryńskie Centrum Kultury i Klub Żeglarski JachtOldtimer.