|
ZLOT OLDTIMERÓW11-12 lipca RynPonad dwadzieścia jachtów nawiązujących stylem do dawnych łodzi wzięło udział dorocznym, VI Zlocie Oldtimerów w Rynie. ![]() O przynależności do Klubu JachtOldtimer nie decyduje wiek jednostki ale jej charakter i wyjątkowość. Przykładowo jacht o nazwie Płynący Obłok zbudowany został w 2004r, jednak w jego przypadku o przynależności do klubu zadecydował wygląd stylizowany na stary żaglowiec. Nie oznacza to jednak, że zabrakło wiekowych konstrukcji - najstarszym jachtem zlotu był jacht Świt zbudowany w 1934 roku. Posiadanie klasycznego jachtu to kosztowne hobby - drewniane kadłuby, w przeciwieństwie do ich 'plastikowych' następców, trzeba praktycznie co roku skrobać, szlifować, konserwować i malować aby zachowały swój niepowtarzalny styl. Jednak jak twierdzą właściciele odtimerów - te jachty mają duszę. ![]() ![]() Uroczyste otwarcie. ![]() Burmistrz miasta Ryn - Józef Karpiński ![]() Komandor Klubu Żeglarskiego JachtOldtimer - Tadeusz Wrzos ![]() ![]() ![]() Miłośnicy klasycznych konstrukcji przybli do Rynu zobaczyć w jednym miejscu niepowtarzalne konstrukcje. ![]() ![]() Jedna z 'gwiazd' zlotu - Płynący Obłok. ![]() ![]() Dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W cieniu bukszprytu redaktor TVP Maciej Wróbel relacjonuje przebieg imprezy. ![]() 'Biegnącą po Falach' zna chyba każdy, kto żegluje po Mazurach. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 40 letni Zozol - kadłub jachtu wykonany z betonu - dokładnie z siatkobetonu. Zaleta - żaden wiatr go nie wywróci. Wada - żaden dźwig nie podniesie :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Najstarszy jacht zlotu - Świt - zbudowany w 1934r. ![]() Ten zabytkowy jacht można wyczarterować (zob. czarter jachtu Świt) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wywiady... ![]() ![]() ![]() Odprawa sterników przed regatami, w których nie liczył się wynik, a sam udział w doborowym towarzystwie. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Najodważniejsi mogli wspiąć się na bocianie gniazdo. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Największą frajdę miały dzieci, które po raz pierwszy w życiu żeglowały na pokładzie żaglowca. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Organizatorem weekendowego zlotu było Ryńskie Centrum Kultury i Klub Żeglarski JachtOldtimer.
Zdjęcia: Anna
Musiał, Zbigniew Jatkowski
|
|